Władze mają pomysł, jak przyciągnąć do stolicy województwa nowe inwestycje: chcą stworzyć dzielnicę przemysłową. Chcą zagospodarować w ten sposób tereny inwestycyjne pomiędzy Trackiem i ulicą Lubelską.

Władze Olsztyna chcą przyciągnąć inwestycje i przemysł, które zwykle wolą umiejscawiać się w okolicznych gminach. Dzięki nowym pomysłom chcą zmienić ten trend.

Fot. UM Olsztyn

Miasto chciałoby zmodernizować i wybudować układ drogowy ulicy Lubelskiej i innych dróg na obszarze powstającego Olsztyńskiego Parku Przesyłowego – to tereny we wschodniej części Olsztyna, pomiędzy Trackiem a ulicą Lubelską wraz z infrastrukturą drogową i kanalizacyjną. To aż 176 hektarów, z których 98 jest już zagospodarowanych infrastrukturą przemysłową, wolnych pozostaje więc 66 hektarów.

To na tych terenach mieszczą się m.in. takie firmy jak Michelin, Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi, Corab czy Zortrax.

Zaproponowany projekt ma wykorzystywać zrealizowaną już inwestycję: wiadukt w ciągu ulicy Trackiej. Dzięki temu możliwa będzie dwustronna obsługa terenów inwestycyjnych.

Środki na inwestycje włodarze miasta planują zdobyć składając wniosek konkursowy w ramach piątej edycji „Polskiego Ładu”.

Źródło: „Gazeta Wyborcza Olsztyn”