Będą nowe inwestycje drogowe i lotnicze w naszym regionie. Poniżej rozmowa z wicemarszałkiem województwa Marcinem Kuchcińskim o dofinansowaniu kolejnych projektów z Funduszy Europejskich, opublikowana w „Gazecie Olsztyńskiej”

Marcin Kuchciński, Wicemarszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego

— Czy są jeszcze pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020?
— Jesteśmy już na finiszu, jeśli chodzi o wdrożenie środków europejskich z tej perspektywy. Cieszę się, bo Komisja Europejska przyznała nam dodatkowe 20 mln euro, które będziemy mogli przeznaczyć na wsparcie przedsiębiorczości oraz opieki zdrowotnej i szpitali. Zmiany kursu euro, które obecnie obserwujemy, pozwoliły zrealizować projekty z list rezerwowych oraz projekty pozakonkursowe dotyczące infrastruktury lotniskowej i drogowej.

— Co konkretnie?
— W przypadku dróg jest to przede wszystkim modernizacja drogi wojewódzkiej nr 527 Olsztyn -Morąg. Inwestycja na odcinku Olsztyn – Łukta już trwa, natomiast odcinek Morąg – Łukta postanowiliśmy podzielić na trzy etapy. Ogłosiliśmy już pierwsze przetargi. Pula środków przeznaczonych na wspomnianą modernizację wynosi prawie 69 mln zł.

— Drogi są kręgosłupem regionu. Ile kilometrów dróg wojewódzkich udało się przebudować dzięki wsparciu z RPO w latach 2014–2020?
— Środki z RPO pozwoliły na ukończenie 70 km dróg, a blisko 200 km już jest lub będzie w przebudowanych. Moim zdaniem jest to imponujący wynik, patrząc na dzisiejsze ceny. Wymienię tu chociażby zakończoną już rozbudowę drogi wojewódzkiej nr 507 na odcinku Braniewo – Pieniężno o długości 27 km i wartość 144 mln zł. Nieco mniej, bo 102 mln zł kosztowała przebudowa 17 km drogi wojewódzkiej nr 504 na odcinku Pogrodzie — Braniewo. Na ostatniej prostej jest przebudowa drogi wojewódzkiej nr 512 na odcinku Pieniężno – Bartoszyce. Tu koszt prac to ponad ćwierć miliarda złotych. Podsumowując: dzięki środkom europejskim, środkom własnym naszego województwa, a także innym dostępnym programom finansowym na lata 2014-2020 zostanie przebudowanych blisko 300 km dróg wojewódzkich, a wartość robót wyniesie niemal 420 mln zł. To pokazuje, jak ogromne środki przeznaczane są na poprawę infrastruktury drogowej w naszym regionie.

— Naszym oknem na świat jest port w Szymanach, choć pandemia mocno podcięła skrzydła całej branży lotniczej. Jakie działania planujecie w najbliższym czasie?
— Stawiamy na bezpieczeństwo. Na lotnisku montowany jest nowy system ILS, ułatwiający lądowanie. Dzięki funduszom unijnym przeznaczyliśmy także 2,6 mln zł na zakup trzeciego specjalistycznego wozu ratowniczo-gaśniczego. Jeśli chodzi o pandemię, to jak wiemy, mocno ograniczyła ruch lotniczy na całym świecie – nie tylko w Porcie Lotniczym Olsztyn–Mazury. Odkąd otworzyliśmy nasze lotnisko, wyniki z roku na rok rosły. Rok 2020 miał być pod względem pasażerów, a także pod względem liczby wykonywanych połączeń rekordowy. Byliśmy na to gotowi, jednak pandemia pokrzyżowała te plany. Ubiegły rok pozwolił nam już na lekki optymizm. Odprawiliśmy 47 tysięcy pasażerów, a z bieżących obserwacji wynika, że 2022 rok będzie pod tym względem znacznie lepszy. Branża lotnicza dużymi krokami wraca na właściwe tory, a my nieustannie analizujemy, planujemy i prowadzimy rozmowy z przewoźnikami, aby przywrócić np. wcześniejsze połączenie z chorwacką Rijeką.


Andrzej Mielnicki

Źródło: https://gazetaolsztynska.pl/828641,Nie-zapominamy-o-drogach-i-Szymanach.html